AURORA - Forum

jagoscia atakuję ich sojusz z jednym kolesiem własnie przejmuję jedna osadę jestem przeciw to może być kret

oczywiście ale bijesz mnie od 3 dni !!! i nic i oczywiscie nie sam ale oczywiście to nie ma znaczenia jedno jest śmieszne nazywanie mnie kretem chyba kolega przesadza z doborem słów a jeśli chodzi o osadę to zobaczymy ja nie potrzebuję budzika

wioska została przejęta trud 4 dniowy i pomoc kolegów został wynagrodzony rozumiem że teraz już nie ma przeciwskazań co do dalszego procesu mojej rekrutacji ....czekam na opinie pozostałych członków sojuszu .Pozdrawiam

Przepraszam ale dostałem zaproszenie z s5Maxwit które zaakceptowałem .....przykro mi .Niestety bodek dalej mnie atakuje niezważając na to że jesteśmy w koalicji ,chyba zapomniał co to honor Pozdrawiam serdecznie

Ja jestem za..

I kolejny atak chyba zbyt boi się wrogów dlatego atakuje koalicjanta

W Aurorze zawsze stawialiśmy na dogadanie się, dlatego (co pamiętają starsi gracze) tutaj zaczęliśmy egzystować kiedy panowali tu Hermitsi i NIKOGO nie wpuszczali na ten teren a potrafili być bardzo przekonywujący.
Zawsze kiedy jest spór staram się poznać obie wersje, bo dopiero one dają jakiś pogląd na sprawę.
Jednak moi drodzy - Paktów trzeba przestrzegać - co do tego nie ma wątpliwości. Każdemu zdarzy się jednak nie zauważyć, ale jeśli po zauważeniu ataki zanikają to jest ok.
Starajmy się zawsze patrzeć czy dany gracz nie jest w jakiejś koalicji z nami i będzie ok.
Inna sprawa, że Travian to jednak nie Sim City.....
Jeśli atakowany gracz nie umie napisać nawet krótkiego listu do atakującego czy by nie dało się jakoś wyjść z danej sytuacji, to niestety jak w przyrodzie....
Jeśli jednak atakowany wykaże inwencję i napisze normalny list, takiego gracza trzeba docenić. Takie jest moje zdanie i myślę, że całej Aurory.

Co się stało to się nie odstanie- osadę straciłeś i nie ma sie żalić, ataków zaprzestałem i nie będę atakował. a co do irytujących listów-to nie jesteś święty....  nie mam ochoty tego już roztrząsać ... zakończmy dyskusję na tym poziomie , bo do niczego dobrego nie dojdziemy. pozdrawiam i życzę sukcesów

Może nie powinienem się odzywać, ale nurtuje mnie jedno pytanie. Po co? W jakim celu rozpoczynacie tak bezsensowny spór? Nie wiem czy macie jakieś większe doświadczenie w travku, ale na s5 nie gracie zbyt długo, a chyba zauważyliście, że serwer się kończy zostało nam jakieś 2 tygodnie gry. Jeśli to wasz pierwszy serwer to powinniście potraktować go jako naukę, a zacząć grę na jakimś nowszym serwie i walczyć o najwyższe cele, Tutaj czas się powoli żegnać, bo zabawa dobiega końca. Jeśli chodzi o tą przejętą osadkę to ja uważam, że nie było warto. Taką osadkę buduje się w kilka dni mając dostawy z zewnątrz, szczególnie jeśli spędza się na travianie tyle czasu co ty bodek. Zdecydowanie taniej jest zbudować taką osadkę od nowa, niż wyszkolić gadacza.